Śródmiejscy Wywiadowcy zatrzymali obywatela Ukrainy podejrzanego o kierowanie samochodem pod wpływem narkotyków. Ten sam mężczyzna został nagrany dwa tygodnie temu przez przypadkową osobę, kiedy będąc w pracy zażywał nieznaną substancję w swojej taksówce. Za popełnione przestępstwo 35-latkowi grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego w miniona niedzielę na ulicy Smolnej zatrzymali kierowcę przewozu osób na aplikację. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem narkotyków.

Ta sama osoba, 2 tygodnie temu została nagrana przez przypadkowego świadka, kiedy podczas przerwy w pracy wciągała z ekranu telefonu nieznaną substancję. Mężczyzna siedział wtedy w tym samym samochodzie, w którym został zatrzymany teraz. Policjanci, którzy podczas patrolu zatrzymali 35-latka bardzo szybko skojarzyli markę samochodu, jego kolor oraz sylwetkę kierowcy z opublikowanego w mediach nagrania.
Obywatelowi Ukrainy została pobrana krew do dalszych badań a on sam usłyszał już zarzut kierowania samochodem pod wpływem środków odurzających. Policjanci zatrzymali mężczyźnie także ukraińskie prawo jazdy. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje do 3 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Robert Szumiata/A.M
Więcej wiadomości z Mazowsza
Czołowe zderzenie osobówek w Cybulicach Małych
Nieprawidłowy transport zatrzymany na S8
Obiecali uniwersalną protezę zębową. Przysłali zabawkowe zęby
Osobówka ścięła latarnię i wylądowała w rowie
Kradli jednoślady – złodziejski duet namierzony i zatrzymany
Trzech poszukiwanych mężczyzn zatrzymanych tego samego dnia
Pożar samochodu w Zielonce
Czarna seria wypadków z udziałem pieszych
Pożar pustostanu w Turowie
Pies przetrzymywany w brudzie, odchodach, w stanie rażącego wychudzenia i bez pokarmu, chory i pozbawiony opieki weterynaryjnej
Udaremniony przemyt papierosów balonem
Brawurowa prędkość i niebezpieczne manewry kierowców na S7
Nie wolno strzelać do dzików – przypomnienie zasad bezpieczeństwa
Poważny wypadek z udziałem trzech pojazdów. 18-latek trafił do szpitala śmigłowcem LPR
