Mieszkaniec Radomia został zatrzymany przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Okazało się, że jest nietrzeźwy i ma dożywotni zakaz sądowy kierowania pojazdami. Jak by tego było mało jest poszukiwany listem gończym. Trafił do aresztu śledczego.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (15.04) w Radomiu. Policjanci z drogówki pełniąc służbę na terenie miasta zwrócili uwagę na alfę romeo, której kierowca popełnił wykroczenie nie stosując się do znaku zakaz wjazdu. Mundurowi zatrzymali auto do kontroli, za którego kierownicą siedział 28-letni mieszkaniec Radomia. Szybko okazało się, że popełnione wykroczenie to najmniejsze przewinienie, jakie ma na koncie.
Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Natomiast sprawdzenie w policyjnych bazach danych wykazało, że mężczyzna ma dożywotni zakaz kierowania pojazdami, a jakby tego było mało jest poszukiwany na podstawie listu gończego wydanego prze Sąd Rejonowy w Radomiu. 28-latek trafił do policyjnej celi, a następnie zostanie przewieziony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie 125 dni kary pozbawienia wolności.
Odpowie również za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i niestosowanie się do orzeczonych środków karnych.
Autor: Justyna Jaśkiewicz
Więcej wiadomości z Mazowsza
Bezpieczeństwo w okresie Wszystkich Świętych
Nowy rozdział w karierze bryg. Jarosława Kłaka – uroczyste pożegnanie w jednostce
Łoś turysta i nietypowa interwencja policjantów
Pijana matka wiozła dwoje dzieci i doprowadziła do wypadku, w którym ranna została 7-latka
Co oznaczają policyjne gesty na skrzyżowaniu?
Syn przeciwko ojcu
Chciała odzyskać pożyczone pieniądze – została pobita młotkiem
Zatrzymany „odbierak” miał przy sobie 113 tysięcy
Policjanci ratowali mieszkańców płonącego domu
Zatrzymany przez kryminalnych był poszukiwany czterema listami gończymi
Kieszonkowcy zatrzymani przez wywiadowców
Aby ukraść samochód musieli najpierw naprawić koła
71-latek jednego dnia wpadł na trzech kradzieżach. Jego łupem padł rower i alkohol.
Zamiast musztardy marihuana
