Boksuj z Tomaszem Bałdygą w Kobyłce

W dniu 13 września 2016 roku w nowo otwartej sali bokserskiej Szkoły Boksu w Kobyłce odbyło się spotkanie inaugurujące zajęcia pierwszych ?uczniów?. – Przyszły na nie osoby w różnym wieku od lat sześciu do sześćdziesięciu. Przyszły osoby ćwiczące ale też takie, które chcą dopiero rozpocząć swoją przygodę z boksem ? opowiada Tomasz Bałdyga, trener boksu i założyciel szkółki.

Z pierwszego spotkania wynika, że będziemy tworzyli ?Kinder szkółkę boksu?, gdyż w tej grupie jest duże zainteresowanie. W zasadzie grupa już jest, ale jeszcze potwierdzenie godzin zajęć przekażemy w poniedziałek. Zajęcia dla najmłodszych będą się odbywały dwa razy w tygodniu dokładne dni i godziny ustalimy już z konkretną grupą i podamy do wiadomości zainteresowanym zza kilka dni również na naszej stronie internetowej.
Ruszają też zajęcia dla osób, które nie traktują boksu wyczynowo a bardziej kondycyjnie i w celu poprawienia wagi i lepszego samopoczucia czyli Aeroboks.
Zajęcia będą się odbywały dwa razy w tygodniu a rozpoczną się w październiku oraz zajęcia indywidualne z personalnym trenerem face . – Zapraszamy wszystkie chętne panie oraz panów do kontaktu: baldyga.tomasz@gmail.com oraz telefonicznie: 509 318 602
– Mieszkam w Warszawie, ale w przeszłości wiele razy byłem w Kobyłce. Zastanawiając się nad miejscem postawiłem na Kobyłkę bowiem właśnie z tym miastem wiążą się początki mojej sportowej kariery. Spotkałem tu wielu pomocnych i przyjaznych ludzie i nie wykluczam, że w najbliższej przyszłości również moje życie osobiste będzie właśnie tu. Rozmawiając z ludźmi dowiedziałem się, że jest wielu chętnych, którzy chcą ćwiczyć i uważam, że jest to dyscyplina,która zainteresuje lokalną społeczność. Boks to ogólnorozwojowy sport, wzmacniający mięśnie i poprawiający koordynację i kondycję. Poza tym za Kobyłką przemawia lokalizacja i bliskość Warszawy, rozbudowująca się linia kolejowa i dużo zieleni ? mówi Tomasz Bałdyga.
We wtorek 13 września odbyły się już pierwsze zajęcia. Byli chętni na trening i chętni, którzy przyszli obejrzeć salę, ocenić warunki i popatrzeć jak prowadzone są zajęcia.

Teresa Urbanowska