Kilka dni temu zamieściliśmy materiał dotyczący porzuconych zbiorników z podejrzaną zawartością na terenie Starych Grabi w Gminie Wołomin. To nie był pierwszy ale niestety też nie ostatni tego rodzaju „zrzut” na terenach wiejskich powiatu wołomińskiego. Kilka miesięcy temu pisaliśmy o podobnym znalezisku na terenie Gminy Dąbrówka – wówczas było ich kilka. Teraz – na początku maja, 11 pojemników porzucono w Starym Grabiu – Gmina Wołomin, a kilka dni później kolejne – tym razem już 22 pojemniki w Duczkach również Gmina Wołomin. To tylko pokazuje, że temat jest rozwojowy a „utylizatorzy” dopiero się rozkręcają. Mamy nadzieję, że prędzej czy później to co się w tej kwestii wyprawia wyzwoli wreszcie szersze reakcje zarówno społeczne jak również systemowe. Chociaż „licho wie” i różnie to bywa z tą naszą odwagą.
Od zdarzenia w Starych Grabiach nie minął tydzień a radna Agnieszka Koza znowu poinformowała o kolejnym „znalezisku”:
– Wczoraj w godzinach wieczornych 10 jednostek straży pożarnej (w tym specjalistyczna jednostka ratownictwa chemicznego) pracowało nad zabezpieczeniem 22 pojemników typu mauzer. Na miejscu obecny był również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz wiceburmistrz pan Dariusz Szymanowski. Teren został zabezpieczony a służby pobrały próbki z pojemników oraz gleby. Czekamy na wyniki badań. To już drugi taki przypadek na przestrzeni ostatnich kilku dni. Pierwszy miał miejsce w msc Stare Grabie 30 kwietnia, na miejscu zabezpieczono 11 szt pojemników, każdy o pojemności 1000l. Z tego miejsca pragnę podziękować mieszkańcom za zaufanie i czujność. Zgodnie z przepisami, w przypadku braku sprawcy burmistrz nakłada na właściciela terenu, na którym składowane są odpady obowiązek ich usunięcia, co wiąże się z kosztami ich utylizacji. W rezultacie to właśnie właściciele, jako administratorzy gruntu obciążani są obowiązkiem kosztownej utylizacji odpadów. Taki obowiązek może spaść także na samorząd, a to oznacza utylizację odpadów na koszt wszystkich mieszkańców gminy Wołomin. W związku z kolejnym już incydentem dotyczącym „porzucenia” odpadów niebezpiecznych na terenie Stare Grabie i Duczki k. Wołomina apeluję o ostrożność oraz regularne kontrole swoich gruntów i najbliższej okolicy.
Głos w sprawie zabrała również Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina pisząc na oficjalnym burmistrzowskim profilu:
„W ciągu zaledwie kilku dni na terenie gminy Wołomin odnotowaliśmy dwie potencjalnie niebezpieczne sytuacje związane z porzuceniem odpadów na prywatnych działkach. Na miejsca zdarzeń natychmiast zostały skierowane odpowiednie służby.
Pierwsze zgłoszenie dotyczyło działki w Starych Grabiach (do Urzędu wpłynęło 19 kwietnia). Urzędnicy zareagowali niezwłocznie udając się na miejsce w celu zweryfikowania otrzymanych informacji. Podczas oględzin potwierdzono zaleganie odpadów budowlano-rozbiórkowych oraz hałd ziemi z wykonanego wykopu. Podjęto niezbędne, zgodne z prawem działania.
Sytuacja zmieniła się w ciągu zaledwie kilku dni. Na wspomnianej działce pojawiły się beczki z nieznaną substancją. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło 30 kwietnia do Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Na miejsce skierowano odpowiednie służby, a teren przekazano pod nadzór Policji. 2 maja na miejscu stawili się pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz pracownicy Wydziału Gospodarowania Odpadami Urzędu Miejskiego w Wołominie, by wszcząć postępowania administracyjne.
Wczoraj, późnym wieczorem otrzymaliśmy informację o pojawieniu się kolejnych podejrzanych beczek, tym razem na działce w Duczkach. Na miejsce natychmiast udał się mój zastępca Dariusz Szymanowski. Teren został zabezpieczony przez jednostki straży pożarnej, wśród których znalazła się specjalistyczna jednostka ratownictwa chemicznego. O zdarzeniu została powiadomiona Policja i pozostałe służby. Dziś od rana, na miejscu zdarzenia trwają czynności Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Wydziału Gospodarowania Odpadami Urzędu Miejskiego w Wołominie. Zostały też wzmożone kontrole terenów wiejskich za pomocą drona.
Apeluję do Państwa o wzmożoną czujność! Dwie tak podobne sytuację w ciągu zaledwie kilu dni nie mogą być przypadkiem. Ktoś bezwzględnie próbuje zarobić, pozbywając się odpadów w sposób niezgodny z przepisami i zdrowym rozsądkiem, mając za nic zdrowie i bezpieczeństwo ludzi. Takie działanie jest nie tylko ohydne i bezmyślne – może się również okazać dla nas niezwykle kosztowne. Za utylizację podrzuconych odpadów powinni zostać obciążeni właściciele gruntów, może się jednak zdarzyć sytuacja, w której obowiązkiem tym zostanie obarczony samorząd, co oznacza, że zapłaci za to każdy mieszkaniec naszej gminy
Myślę też o cenie, którą przyjdzie nam zapłacić w przyszłości. W Wołominie podejmujemy wiele działań w trosce o nasze środowisko – edukujemy, organizujemy proekologiczne akcje, prowadzimy kontrole. Zachęcam Was, żebyśmy wspólnie zatroszczyli się o nasze otoczenie – zwróćmy uwagę na podejrzane osoby i ciężarówki, które pojawiają się w okolicy. Skontrolujmy stan swoich działek, a w razie potrzeby nie wahajmy się i wszelkie podejrzane incydenty zgłaszajmy na Policję.
Dziękuję wszystkim zaangażowanym za sprawnie przeprowadzone działania. Zapewniam Państwa, że sytuacja jest przez nas stale monitorowana, pozostajemy w kontakcie ze wszystkimi służbami oraz złożyliśmy zawiadomienie do Prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa”.
Fot: Agnieszka Koza i UM w Wołominie
Więcej wiadomości z Mazowsza
Nie chcesz stracić prawka? Parkuj poprawnie!
Tragiczna śmierć podczas prac budowlanych. Mężczyznę zmiażdżyła koparka.
Dzięki policyjnej eskorcie rodząca kobieta szybko dotarła do szpitala
Kierował autem na sądowym zakazie więc podczas kontroli drogowej próbował przekupić policjanta.
Na podwójnym gazie, z potrójnym zakazem i narkotykami
Jechała ponad dwa razy szybciej niż pozwalają przepisy. Straciła prawo jazdy.
Kryminalni zlikwidowali nielegalną uprawę konopi indyjskich
Pobił kobietę w ciąży, trafił do aresztu
„Myślałem, że może tak być”
Kierował pod wpływem, stracił samochód
Policja poszukuje świadków wypadku drogowego
Bezpieczeństwo niechronionych uczestników ruchu drogowego w oku mobilnego systemu kamer iCAM
Wjechał na przejazd kolejowy pomimo czerwonego światła
Nietrzeźwy, z podwójnym zakazem kierowania pojazdami. Jechał bez OC i badań technicznych.
