Minister kontra Prezes

W sobotę 3 czerwca na warszawskim Ursynowie po raz pierwszy przeprowadzono Otwarte Mistrzostwa Polski w Biegu Ulicznym na pięć kilometrów. Zawody te przyciągnęły całą czołówkę polskich długodystansowców na czele z Henrykiem Szostem i Karoliną Jarzyńską, naszymi reprezentantami na bieg maratoński na olimpiadę w Londynie.

Okazji startu w takiej imprezie nie mogli oczywiście przepuścić biegacze z KB-rebus.pl z Towarzystwa ?Aktywny Relaks? z Wołomina, licznie stawiając się na starcie. Pogoda raczej okazała się przychylna do tego typu rywalizacji. Ten dystans jest szczególnie wymagający dla startujących, gdyż od samego początku wymusza dużą intensywność .Trasa wiodła ulicami Ursynowa od Urzędu Dzielnicy, gdzie zlokalizowany był start i meta. Wiatr na początku przeszkadzał, ale profil trasy był z górki, natomiast z powrotem było pod górkę, ale z wiatrem. To były wyjątkowo szybkie zawody, bo już po 13 min i 59 s, jak można było się spodziewać, linię mety minął Henryk Szost, wyprzedzając Jakuba Nowaka o 9 s i Artura Kerna o 11 s.

Henryk Szost kwalifikację olimpijską osiągnął wynikiem 2:07:39 w Japonii kilka tygodni temu, ustanawiając jednocześnie nowy rekord Polski na dystansie maratońskim.

W rywalizacji kobiet Karolina Jarzyńska przegrała dosłownie o włos z Dominiką Nowakowską, bo osiągnęły czas 15:52, a jako trzecia była Agnieszka Ciołek z czasem 16:21. Również wśród naszych reprezentantów padło wiele dobrych rezultatów, będących dla niektórych nowymi rekordami życiowymi. Zawody ukończyły 1224 osoby.

W ramach tego biegu przeprowadzono również klasyfikację zawodników Masters, czyli wiekowo 40+, i tutaj możemy pochwalić się wysoką drugą lokatą naszego biegacza kolegi Dariusza Króla. Wyprzedził go rzutem na taśmę, będący również w tej kategorii i uprawiający teraz biegi, były chodziarz i były minister sportu Tomasz Lipiec, który jeszcze kilkanaście metrów przed metą został dogoniony przez naszego zawodnika, w którym jednak rozpoznał swojego rywala z innych tras biegowych i to go zmobilizowało i zarazem pozwoliło na zajęcie pierwszego miejsca. Uzyskany przez niego czas brutto wynosił 17:10, czyli był taki sam, jak i kolegi Dariusza Króla, aktualnego prezesa Towarzystwa ?Aktywny Relaks? z Wołomina. Tuż za metą panowie pogratulowali sobie rywalizacji i nawet padło stwierdzenie, że minister pokonał prezesa. Prezes po zapoznaniu się z oficjalnymi wynikami był jednak pomimo drugiej lokaty w pełni usatysfakcjonowany, bo jego czas netto był o dwie sekundy jednak lepszy niż ministra, co jednak według regulaminu zawodów nie wpływa na ostateczną lokatę. Liczy się kolejność dotarcia do mety, a tu o grubość koszulki pierwszy był minister. Nasza ekipa wracała w pełni usatysfakcjonowana i z wyników, i z samego startu tym bardziej, że mogliśmy choć przez chwilę porozmawiać z Henrykiem Szostem ?mistrzem maratonu, jak i Bogusławem Mamińskim ? olimpijczykiem na średnich dystansach w Moskwie i Seulu, obecnie dyrektorem biegu ?Biegnij Warszawo?, który też brał udział w tym biegu. Zapewne powrócimy tam za rok, choćby po to, by podpatrywać prawdziwych mistrzów. Pełną listę wyników podaje www.maratonczyk.pl. Zapraszamy również na stronę naszych biegaczy www.kb-rebus.

Towarzystwo ?Aktywny Relaks?