Nie będzie łatwo

Z burmistrzem Wołomina Ryszardem Madziarem między innymi o budżecie na 2012 r., Wspólnym Bilecie, ekologii i urbanistyce rozmawia Teresa Urbanowska.? W ubiegłym tygodniu Rada Miejska zatwierdziła przyszłoroczny budżet. Co będzie najtrudniejszym wyzwaniem tego budżetu?

? Nie będzie łatwo, ale chcemy utrzymać dotychczasowe tempo inwestowania w mieście i gminie, przede wszystkim w infrastrukturę drogową. Mamy świadomość, że podstawą rozwoju każdej gminy są dobre drogi, dlatego też w budżecie inwestycyjnym na 2012 r. położyliśmy na to szczególny nacisk. Cieszę się, że w tej kwestii jesteśmy z radnymi jednomyślni, co według mnie jest dobrą prognozą na przyszłość.

W tegorocznym budżecie niestety nie znalazły się środki, o które wnioskowaliśmy, by zatrudnić wysokiej klasy fachowców do wydziału urbanistyki. Ale na szczęście już mamy dynamiczny zespół w tej komórce organizacyjnej i w miarę możliwości postaramy się wyłowić z rynku najlepszych specjalistów, którzy staliby się zrębem profesjonalnego biura projektowego. Jeśli w przeciągu roku finanse pozwolą, byłby to dopiero początek budowy zespołu, który pomógłby nam w pełni wykorzystać wielki sukces, jakim było uchwalenie Studium. Chodzi mi o jak najszybsze procedowanie przy pracach nad miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego i przyspieszenie procesu wydawania decyzji o warunkach zabudowy.

Niestety nie będziemy mieli potrzebnej sumy na rozbudowę Wydziału Ochrony Środowiska. W naszej gminie ten wydział jest niezwykle istotny, gdyż odpowiada nie tylko za politykę środowiskową, ale i za rozwój obszarów wiejskich.

Na szczęście w gronie naszych urzędników nie brakuje specjalistów. Ludzi doświadczonych i chęci do pracy. Zatem zadbamy o to, by te trudności, o których mówiłem, nie przekładały się na bezpośrednie odczucia mieszkańców.

? Wspomniał Pan o Wydziale Ochrony Środowiska. W przyszłym roku wchodzi w życie nowa ustawa śmieciowa. Jak gmina jest do tego przygotowana?

? Dokonaliśmy analizy stanu prawnego. Jesteśmy chyba jak każda gmina w Polsce w momencie podejmowania strategicznej decyzji i odpowiedzi na pytanie, czy chcemy być graczem regionalnym, czy tylko najmniejszym kosztem wypełnić zapisy ustawy. Ta pierwsza opcja może być bardziej kosztowna na początku i będzie wymagać więcej pracy, a także rodzić potrzeby przekształceń w MZO, ale w dłuższej perspektywie może ona przynieść Gminie same korzyści i chyba ku tej wersji będziemy się bardziej skłaniali. Chcemy iść w kierunku stworzenia instytucji, która przejmie okoliczny rynek ?śmieciowy? i będzie przez lata przynosić dochód gminie. Teraz czekamy na szczegółowe rozporządzenia administracji rządowej. Ostateczna decyzja zapadnie po dalszych konsultacjach z radnymi i podjęciu stosownej uchwały.

W najbliższym czasie na moją prośbę dyrektor MZO przygotuje spotkanie z radnymi, by przedstawić im wszystkie niezbędne informacje, status sprawy i perspektywy stojące przed gminą.

? Kilka tygodni temu wrócił temat Wspólnego Biletu. ZTM, po rezygnacji Ząbek, wypowiedział umowę również Gminie Wołomin. Czy z waszego punktu widzenia to już koniec tej formy współpracy?

? Trzeba sobie jasno odpowiedzieć, że sytuacja jest trudna. Jesteśmy niejako postawieni pod ścianą. Z jednej strony nie mamy zbyt dużego pola manewru, ponieważ to ZTM wypowiedział nam umowę 30 listopada na skutek decyzji Ząbek, a z drugiej strony warunki, które proponuje pan dyrektor Ruta (ZTM), są trudne do przyjęcia. Nikt nie uzasadnia samorządom, dlaczego ma być tak drastyczny wzrost kosztów tego biletu (około 36% podwyżki dla Wołomina), a w zamian nie ma większej liczby kursów ani poprawy komfortu podróży. Zresztą wiedzą o tym najlepiej nasi mieszkańcy, którzy codziennie dojeżdżają do szkoły i pracy. Mam jednak świadomość, że Wspólny Bilet jest wielkim udogodnieniem i znaczącą oszczędnością dla każdego, kto musi dojeżdżać do Warszawy. Dlatego też zrobimy wszystko, co będzie możliwe, by wypracować jakieś rozwiązanie. W tym celu wszystkie samorządy (Ząbki, Zielonka, Kobyłka i Wołomin) zawiązały koalicję, by wspólnie prowadzić rozmowy z ZTM. Poprosiliśmy też naszego starostę, by rozpoczął rozmowy na ten temat, i z tego, co wiemy, już są jakieś efekty jego starań.

Korzystając z okazji, życzę wszystkim Czytelnikom ?Życia? zdrowych i spokojnych świąt w gronie rodziny i przyjaciół oraz wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.