Piłka – moja pasja

 

– Od jak dawna jest Pan prezesem PWKS HURAGAN?
– Od dwóch miesięcy… Sport był zawsze moją pasją. Mój ojciec był działaczem SARMATA, jednego z warszawskich klubów piłkarskich, gdzie próbowałem sam troszkę grać. Ostatnie trzy lata byłem prezesem TARGÓWKA. W tym roku w marcu zrezygnowałem z pełnienia tej funkcji. A tu w Wołominie koledzy od dawna namawiali mnie do zajęcia się HURAGANEM. Mam blisko i w końcu się zgodziłem.

– Co to oznacza dla klubu?
– Na pewno dzięki temu zyskał nowego sponsora, jakim stał się SOBSMAK. Udało nam się również pozyskać innych sponsorów. Wzmocniliśmy I drużynę nowymi zawodnikami. To zaowocowało wynikami. Po rundzie ośmiu meczy siedem mamy wygranych i jeden zremisowany. Zajęliśmy ex aequo drugie miejsce z zespołem który jest pierwszy w grupie

– Jakie plany ma Klub i Pan, na najbliższy czas?
– Staramy się adaptować 2 szatnie i natryski na terenie Ośrodka Sportu i Rekreacji, na co musimy zabezpieczyć ok. 50 tysięcy złotych. W ciągu najbliższych 2 lat chcemy awansować do IV Ligi. Moim zdaniem takie miasto jak Wołomin, powinno mieć czwarto-ligową drużynę i to biorąc pod uwagę wielkość miasta jak i wieloletnie tradycje samego klubu jest realne.
Aby zgromadzić środki na naszą działalność przygotowujemy na 3 października „Turniej o Puchar Prezesa Huraganu” gdzie zmierzą się ze sobą reprezentacje Artystów Polskich z drużyną Polskich Składów Budowlanych i z drużyną Sympatyków Huraganu.
Turniejowi towarzyszyć będzie festyn z którego dochód przeznaczymy właśnie na remont szatni. Tak więc spotykamy się 3 października o godz. 12.00 na terenie OSiR Huragan w Wołominie. Dla dzieci do lat 10 wstęp jest wolny, dorośli za wejście zapłacą 5 zł. Po spotkaniach przewidziany jest bankiet z udziałem artystów i zaproszonych gości. Wstęp na bankiet w cenie 100 zł. Zgłoszenia przyjmuje Jerzy Kacprzak na terenie OSiR Huragan. Zapraszamy więc do wspólnej zabawy.

– Jakie jeszcze atrakcje czekają uczestników?
– Mogę powiedzieć, że będą liczne niespodzianki…

– Dziękuję za rozmowę