W poniedziałek (20.11) kilka minut po północy policjantka z Posterunku Policji w Rościszewie, która po zakończonej służbie wracała do domu, zauważyła leżący w rowie, na dachu samochód. Jego kierowca nie był w stanie samodzielnie opuścić pojazdu. Policjantka wezwała służby ratunkowe, a następnie we współpracy z innym przejeżdżającym obok kierowcą, wybiła szybę w drzwiach fiata i pomogła wyjść z dymiącego się samochodu kierowcy. Okazało się, że 23-latek był pijany. Na szczęście mężczyzna nie odniósł obrażeń. Teraz 23-latek odpowie przed sądem. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Wstępując w szeregi policji, każdy funkcjonariusz wie, że to służba 24 godziny na dobę. W czasie wolnym również jest się policjantem. Zawód ten niejednokrotnie wymaga od nas postawy pro obywatelskiej. Funkcjonariusz reaguje nie tylko w sytuacjach naruszenia prawa, ale przede wszystkim jest po to, aby służyć i pomagać innym.
W ponie
działek (20.11) kilka minut po północy st. sierż. Sandra Budzanowska-Rogalska, policjantka z Posterunku Policji w Rościszewie wracała ze służby do domu. Funkcjonariuszka w miejscowości Białasy zauważyła leżący w rowie na dachu fiata, z którego wydobywały się kłęby dymu. Policjantka od razu zatrzymała się, żeby udzielić pomocy. Kiedy podbiegła do auta zauważyła w nim mężczyznę, który nie był w stanie samodzielnie opuścić samochodu. Od razu przystąpiła do działania, wybiła w drzwiach szybę i wspólnie z innym kierowcą wyciągnęła mężczyznę z zakleszczonego i dymiącego pojazdu. Na szczęście 23-latek w wyniku zdarzenia drogowego nie odniósł żadnych obrażeń.
Policjantka już w trakcie udzielania młodemu kierowcy pomocy poczuła od niego silną woń alkoholu. St. sierż. Sandra Budzanowska-Rogalska do czasu przyjazdu służb ratunkowych zabezpieczyła miejsce zdarzenia oraz uniemożliwiła oddaleniu się nietrzeźwemu kierowcy. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przeprowadzili badanie trzeźwościu, które wykazało, że 23-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
23-letni mieszkaniec Warszawy został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, za który grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, co najmniej 3 lata zakazu prowadzenie pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.
asp. Katarzyna Krukowska/KPP Sierpc
Więcej wiadomości z Mazowsza
Zderzenie osobówki ze śmieciarką w Zaścieniu
Tragiczny wypadek drogowy w Długosiodle.
Zdarzenie na S8 w Kobyłce: auto uderzyło w bariery energochłonne
Strzelał w kierunku auta, ponieważ kierowca zatrzymał się przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle
Zderzenie dwóch samochodów w Elżbietowie
Policjanci z Zakroczymia zatrzymali 18-latka, który pijany wjechał w budynek sklepu
Okradła seniorkę, szybko wpadła w ręce nowodworskich policjantów
„Bezpieczna A2” z wykorzystaniem policyjnego śmigłowca – podsumowanie działań
Na Trasie Siekierkowskiej pędził 178 km/h, miał ponad promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami
„Zdenerwowała mnie narzeczona, więc musiałem odreagować”
Policyjna akcja „Poszukiwany” w powiecie wołomińskim
Zdarzenie drogowe w Nowych Lipinach
Dachowanie w miejscowości Kury. Interwencja służb ratunkowych po groźnym zdarzeniu drogowym
Zderzenie czołowe busa i osobówki na DK62
