Niecodzienna scena rozegrała się w niedzielny wieczór przed jedną z płockich restauracji. Kierowca Volvo, który złożył zamówienie w okienku typu drive-thru, postanowił… nigdzie nie jechać. Zamiast odebrać jedzenie, zablokował ruch i stał bezczynnie, czym wzbudził czujność świadków.
Kiedy jeden z obywateli podszedł do auta, szybko stało się jasne, że kierujący nie czekał na dodatkowy sos do burgera, ale po prostu był pod wpływem alkoholu. Świadek zabrał kierowcy kluczyki i natychmiast zawiadomił policję. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, przeprowadzili badanie, które wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie 40-latka.
Zamiast cieszyć się zamówieniem, kierowca volvo „zamówił” sobie surowe konsekwencje – odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności.
Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek. Pragnienie można ugasić wodą, ale po alkoholu lepiej zostawić kluczyki w kieszeni – dla dobra własnego i innych uczestników ruchu.
podkom. Monika Jakubowska / Policja Mazowiecka
Więcej wiadomości z Mazowsza
Śmiertelny wypadek. Osobówka uderzyła w ogrodzenie cmentarza. Zginął kierowca.
Groźny wypadek w Łuczynowie. Niedostosowanie prędkości doprowadziło do poważnych zniszczeń.
Ciężarówka wjechała w barierki na trasie S7. Setki puszek z piwem wypadły na drogę!
Zderzenie osobówek na DK61
Na S7 ojciec i syn bez uprawnień w czasie jednej kontroli drogowej
Wypadek z udziałem rowerzysty na DW618
Dachowanie pojazdu na DK50. 19-letni kierujący bez uprawnień, po użyciu alkoholu
8 godzin intensywnej pracy strażaków
„Duch sternik” zatrzymany przez kryminalnych
Zderzenie osobówki ze śmieciarką w Zaścieniu
Tragiczny wypadek drogowy w Długosiodle.
Zdarzenie na S8 w Kobyłce: auto uderzyło w bariery energochłonne
Strzelał w kierunku auta, ponieważ kierowca zatrzymał się przed skrzyżowaniem na czerwonym świetle
Zderzenie dwóch samochodów w Elżbietowie

