1 grudnia wieczorem w Zielonce, na ulicy Poniatowskiego, doszło do groźnego zderzenia trzech pojazdów które zakłóciło ruch drogowy i wymagało szybkiej interwencji służb ratunkowych. Na miejsce zdarzenia skierowano siły z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wołominie oraz Ochotniczej Straży Pożarnej z Zielonki.
Działania strażaków koncentrowały się na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, weryfikacji stanu uczestników oraz uprzątnięciu drogi, aby jak najszybciej przywrócić ruch. Dzięki ich szybkiemu i sprawnemu działaniu nie odnotowano poważniejszych konsekwencji, a sytuacja została opanowana w krótkim czasie. Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Straż pożarna – wszechstronność w służbie bezpieczeństwa
To zdarzenie pokazuje, jak kluczową rolę odgrywają strażacy w różnorodnych sytuacjach kryzysowych. Ich obecność na miejscu wypadków drogowych pozwala na efektywne zarządzanie sytuacją, minimalizowanie zagrożeń i szybkie wsparcie dla poszkodowanych.
Zielonka po raz kolejny doświadczyła profesjonalizmu lokalnych jednostek ratunkowych, które nie tylko dbają o bezpieczeństwo mieszkańców, ale także pokazują, jak ważna jest współpraca na każdym poziomie zarządzania kryzysowego.
fot: st. sekc. Marcin Duszny / Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie
Więcej wiadomości z Mazowsza

Niebezpieczne zdarzenie na lokalnej drodze

Katastrofa budowlana na ulicy Warszawskiej w Wołominie

Wypadek na ul. Piłsudskiego w Markach. Motocyklista trafił pod opiekę medyczną

CBŚP uderza w mafię śmieciową – 46 zatrzymanych, tysiące zarzutów

Z wesela prosto w ogrodzenie. Pijany kierowca zatrzymany dzięki zgłoszeniu świadka i reakcji policjanta po służbie

O krok od tragedii – policjanci uratowali życie mężczyźnie leżącego na torach

Policjanci rozbili gang złodziei samochodów na terenie powiatu wołomińskiego

Papierosy bez akcyzy przechowywał w garażu

Zderzenie dwóch samochodów na DK S7. Interwencja służb w rejonie Zakroczymia

Zderzenie dwóch aut w Łomnie Las. Na miejscu kilka jednostek i zespół ratownictwa medycznego

Mężczyzna jechał na dachu własnego auta. Po kolizji zaczął uciekać nago

Wypadek ciężarówki na trasie S7. Nocna akcja ratunkowa – działania służb przez kilka godzin

Wypadek w Anastazewie

Podpalacz sam na siebie zadzwonił na Policję i przyznał się do spowodowania dwóch pożarów
