Pożar domu jednorodzinnego – pomóż powstać z popiołów

Na szczęście udało nam się uciec i nikomu z naszej rodziny nic się nie stało fizycznie — ale tego, co przeżyliśmy, nie da się opisać. Trójka naszych dzieci przeżyła traumę. Teraz naszym jedynym celem jest jak najszybciej przywrócić im poczucie bezpieczeństwa, odbudować dom — i normalne życie.

Sytuacja, w jakiej się znaleźliśmy, jest bardzo trudna. Dach i cała jego konstrukcja muszą zostać rozebrane i postawione od nowa — włącznie z krokwiami, ociepleniem, sufitami. Konieczne jest także zerwanie tynków, podłóg i wymiana zniszczonych mebli. To nie są prace kosmetyczne — to dosłowna odbudowa domu od środka.

Na szczęście część rzeczy codziennego użytku udało się uratować — ubrania, ręczniki, kuchnia — bo były na parterze, który ocalał. Ale to tylko niewielki fragment w porównaniu do tego, co straciliśmy.

Dlatego z całego serca prosimy Was o pomoc. Nie jest łatwo prosić o wsparcie, ale wiemy, że sami nie damy sobie rady. Każda, nawet najmniejsza wpłata, to dla nas ogromna nadzieja. Każda złotówka przybliża nas do celu — do dnia, w którym nasze dzieci znów będą mogły spokojnie zasnąć w swoim pokoju.

Zebrane środki przeznaczymy w całości na:

• odbudowę dachu i poddasza,

• materiały budowlane i remont,

• zakup podstawowych mebli i wyposażenia,

Z góry dziękujemy za każde okazane serce. Dziękujemy, że jesteście z nami w tym najtrudniejszym momencie. Dzięki Wam wierzymy, że damy radę.