Policjanci z „Kobry”, dzięki wskazówkom i współpracy z pokrzywdzonym, dotarli do miejsca, gdzie znajdował się skradziony ford S-Max. Auto zabezpieczono, a operacyjni zatrzymali mężczyznę, który okazał się pomocnikiem w kradzieży tego samochodu. 40-latek usłyszał zarzut, decyzją Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe został objęty policyjnym dozorem.
Niedługo po przyjęciu zgłoszenia dotyczącego kradzieży forda S-Max o wartości 180 tysięcy złotych, policjanci z grupy operacyjnej „Kobra”, dzięki pozyskanym informacjom przeprowadzili działania, które zakończyły się zabezpieczeniem skradzionego auta oraz zatrzymaniem podejrzanego o pomoc w tym czynie.
Jak się okazało, samochód znajdował się na jednej z posesji w sąsiedniej dzielnicy i był ukryty pod plandeką. Mieszkający tam 40-latek początkowo próbował przekonywać policjantów, że nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek przestępstwem. Operacyjni z „Kobry” szybko jednak dowiedli, że mężczyzna mija się z prawdą i trafił do policyjnej celi.
Na podstawie zebranych dowodów usłyszał zarzut pomocnictwa w kradzieży z włamaniem. W Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga-Południe zastosowano wobec podejrzanego policyjny dozór.
Źródło: KRP VII – Praga Południe, Rembertów, Wawer, Wesoła
Więcej wiadomości z Mazowsza
Terytorialna Służba Wojskowa na Mazowszu – dołącz do 5MBOT!
Czołowe zderzenie osobówek w Cybulicach Małych
Nieprawidłowy transport zatrzymany na S8
Obiecali uniwersalną protezę zębową. Przysłali zabawkowe zęby
Osobówka ścięła latarnię i wylądowała w rowie
Kradli jednoślady – złodziejski duet namierzony i zatrzymany
Trzech poszukiwanych mężczyzn zatrzymanych tego samego dnia
Pożar samochodu w Zielonce
Czarna seria wypadków z udziałem pieszych
Pożar pustostanu w Turowie
Pies przetrzymywany w brudzie, odchodach, w stanie rażącego wychudzenia i bez pokarmu, chory i pozbawiony opieki weterynaryjnej
Udaremniony przemyt papierosów balonem
Brawurowa prędkość i niebezpieczne manewry kierowców na S7
Nie wolno strzelać do dzików – przypomnienie zasad bezpieczeństwa



