We wtorek około godziny 18 w pobliżu dzikiego przejścia przez tory przy ulicy Radzymińskiej na Targówku doszło do poważnego wypadku – pociąg Kolei Mazowieckich, jadący w kierunku Wołomina, potrącił kobietę.
Jak informuje MiejskiReporter.pl we wtorek, 6 maja, około godziny 18 na dzikim przejściu dla pieszych przy ulicy Radzymińskiej, tuż za skrzyżowaniem z ulicą Naczelnikowską na Targówku, doszło do potrącenia kobiety przez pociąg Kolei Mazowieckich. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kobieta wtargnęła na tory pod nadjeżdżający skład i została uratowana przez mężczyznę, który ją zdjął z torów. Jednak kobieta została lekko potrącona przez skład doznając urazu nogi.
W wyniku zdarzenia przez wiele godzin występowały poważne utrudnienia w ruchu kolejowym na linii Warszawa Wileńska – Tłuszcz.
Seria tragicznych wypadków na torach w powiecie wołomińskim. Służby apelują o ostrożność
Seria dramatycznych wydarzeń na torach kolejowych w powiecie wołomińskim – w tym m.in. śmiertelne wypadki w Wołominie i Ząbkach – ponownie skierowała uwagę opinii publicznej na temat bezpieczeństwa w rejonie infrastruktury kolejowej. W obu przypadkach doszło do potrąceń przez pociągi w miejscach, gdzie obowiązują jednoznaczne przepisy zakazujące wstępu osobom postronnym. Służby ratunkowe i organy ścigania zgodnie podkreślają: kluczowe znaczenie ma przestrzeganie zasad oraz rozwaga – bo na torach nie ma miejsca na błąd.
Każde naruszenie przepisów może kosztować życie
Każde naruszenie przepisów może kosztować życie
Pociąg, poruszający się z prędkością nawet 120 km/h, nie jest w stanie wyhamować na krótkim odcinku. Nawet jeśli maszynista zauważy przeszkodę i zareaguje natychmiast, skład potrzebuje od kilkuset metrów do ponad kilometra, by się zatrzymać. Zderzenie z człowiekiem kończy się niemal zawsze tragicznie.
W przypadkach, do których doszło ostatnio w powiecie wołomińskim – zarówno w pobliżu stacji PKP Wołomin, jak i stacji PKP Ząbki – wstępne ustalenia wskazują, że piesi znajdowali się na torowisku poza wyznaczonymi przejściami. Tego typu zachowanie, mimo wieloletnich kampanii informacyjnych, wciąż niestety nie należy do rzadkości.
W przypadkach, do których doszło ostatnio w powiecie wołomińskim – zarówno w pobliżu stacji PKP Wołomin, jak i stacji PKP Ząbki – wstępne ustalenia wskazują, że piesi znajdowali się na torowisku poza wyznaczonymi przejściami. Tego typu zachowanie, mimo wieloletnich kampanii informacyjnych, wciąż niestety nie należy do rzadkości.
Wołomin: dramatyczny finał wtargnięcia na tory
W marcu, w pobliżu stacji PKP Wołomin, doszło do tragicznego potrącenia przez pociąg PKP Intercity jadący na trasie Białystok – Łódź Fabryczna. Osoba, która wtargnęła na torowisko, zginęła na miejscu. Siła uderzenia była tak duża, że początkowo niemożliwe było określenie ani wieku, ani płci ofiary.
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej, policji oraz prokuratora. Ruch kolejowy został całkowicie wstrzymany, a służby przez kilka godzin zabezpieczały miejsce wypadku i prowadziły czynności wyjaśniające. Wstępne ustalenia sugerują, że pieszy wszedł na tory bez upewnienia się, czy nie nadjeżdża pociąg.
Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej, policji oraz prokuratora. Ruch kolejowy został całkowicie wstrzymany, a służby przez kilka godzin zabezpieczały miejsce wypadku i prowadziły czynności wyjaśniające. Wstępne ustalenia sugerują, że pieszy wszedł na tory bez upewnienia się, czy nie nadjeżdża pociąg.

Ząbki: śmierć kilkadziesiąt metrów od peronu
Do równie tragicznego w skutkach zdarzenia doszło kilka dni wcześniej w Ząbkach. 36-letni mężczyzna został potrącony przez pociąg Kolei Mazowieckich jadący w stronę Wołomina. Wypadek wydarzył się w bezpośrednim sąsiedztwie peronu. Pociąg musiał awaryjnie się zatrzymać, blokując jeden z torów.
pociągów został poważnie zakłócony – część kursów skrócono, inne miały opóźnienia. Oficjalnie potwierdzono śmierć jednej osoby. Policja nie podała informacji o tym, czy zdarzenie było wypadkiem, czy próbą targnięcia się na życie, jednak wiadomo, że doszło do wtargnięcia na tory poza wyznaczonym przejściem.
pociągów został poważnie zakłócony – część kursów skrócono, inne miały opóźnienia. Oficjalnie potwierdzono śmierć jednej osoby. Policja nie podała informacji o tym, czy zdarzenie było wypadkiem, czy próbą targnięcia się na życie, jednak wiadomo, że doszło do wtargnięcia na tory poza wyznaczonym przejściem.

Oznakowanie to nie sugestia – to obowiązek
Przepisy obowiązujące na terenie Rzeczypospolitej Polskiej jednoznacznie określają, że przechodzenie przez tory kolejowe jest dozwolone wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych – przejazdach, przejściach z sygnalizacją lub kładkach i tunelach. Próba pokonania torów w miejscu niedozwolonym jest nie tylko wykroczeniem, ale przede wszystkim realnym zagrożeniem dla życia.
Na większości stacji i przystanków w powiecie wołomińskim znajdują się tablice informacyjne oraz barierki mające na celu ograniczenie nieuprawnionego wejścia na torowisko. Problemem jednak pozostaje nagminne ignorowanie tych zabezpieczeń – często z powodu pośpiechu, przyzwyczajeń lub przekonania, że „nic nie jedzie”.
Wypadek to nie tylko tragedia – to też skutki systemowe
Tragiczne potrącenia na torach niosą za sobą konsekwencje znacznie wykraczające poza sam moment zdarzenia. Oprócz nieodwracalnych strat w życiu ludzkim, dochodzi do całkowitego paraliżu ruchu kolejowego. Opóźnienia, konieczność ewakuacji pasażerów, działania służb ratunkowych i technicznych – to wszystko oznacza ogromne koszty logistyczne i społeczne.
Zdarzenie na stacji Ząbki doprowadziło do zablokowania jednego z głównych torów w regionie, co skutkowało zakłóceniem ruchu nie tylko w kierunku Wołomina, ale też Warszawy i Zielonki. Część kursów została skrócona, inne opóźniły się nawet o kilkadziesiąt minut. To realny wpływ na życie setek podróżnych.
Edukacja, która wciąż nie przynosi oczekiwanych rezultatów
Od lat PKP PLK oraz organizacje współpracujące z przewoźnikami prowadzą kampanie edukacyjne skierowane do pieszych i kierowców. Hasła takie jak „Bezpieczny przejazd” czy „Zatrzymaj się i żyj” towarzyszą plakatom, spotom telewizyjnym i materiałom w szkołach. Jednak mimo tych działań, co roku dochodzi do kolejnych tragedii.
Dlaczego? Często zawodzi codzienna rutyna – szybki skrót do pracy, przejście przez tory tuż obok stacji, gdzie nie ma barierek. Czasem w grę wchodzi alkohol, czasem rozkojarzenie. Problemem jest też brak świadomości, że pociąg może poruszać się w obu kierunkach – i to niemal bezgłośnie, zwłaszcza w przypadku nowoczesnych składów elektrycznych.
Dlaczego? Często zawodzi codzienna rutyna – szybki skrót do pracy, przejście przez tory tuż obok stacji, gdzie nie ma barierek. Czasem w grę wchodzi alkohol, czasem rozkojarzenie. Problemem jest też brak świadomości, że pociąg może poruszać się w obu kierunkach – i to niemal bezgłośnie, zwłaszcza w przypadku nowoczesnych składów elektrycznych.
Potrzebna współodpowiedzialność
Odpowiedzialność za bezpieczeństwo na torach nie leży wyłącznie po stronie przewoźników i maszynistów. To również – a może przede wszystkim – kwestia postawy użytkowników infrastruktury. Władze lokalne, szkoły, rodzice, sąsiedzi – wszyscy mają wpływ na to, czy społeczność traktuje tory jako teren zakazany, czy jako skrót do osiedla po drugiej stronie.
W powiecie wołomińskim, gdzie linie kolejowe przecinają gęsto zaludnione obszary, potrzeba tej świadomości jest szczególnie silna. Każdy kolejny wypadek to nie tylko osobisty dramat – to ostrzeżenie, które powinno zapalić czerwone światło przed kolejną próbą przekroczenia torów w miejscu do tego nieprzeznaczonym.
Przepisy istnieją po coś – nie dla formalności
Choć wielu pieszym wydaje się, że przestrzeganie zakazu wstępu na torowisko to zbędna formalność, realia dowodzą czegoś zupełnie innego. Linie kolejowe nie są miejscem spacerów, skrótów ani chwilowej nieuwagi. Są strefą wysokiego ryzyka, w której jeden krok może kosztować życie.
Dlatego służby apelują: nie lekceważmy przepisów. Nie próbujmy zdążyć na pociąg przebiegając przez tory. Nie ryzykujmy życia dla kilku minut zysku. Niech tragiczne zdarzenia ostatnich tygodni nie pójdą na marne – niech staną się impulsem do zmiany postaw i większej ostrożności.
fot: mł. asp. Piotr Szczepański / Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie
Więcej wiadomości z Mazowsza
Elektryczny mercedes wjechał do rzeki Narew – wydobyła go grupa „Warszawa 5”
21 grudnia Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno‑Nurkowego „Warszawa 5” została zadysponowana do działań związanych z wydobyciem samochodu z dna rzeki Narew w powiecie pułtuskim.
[...]
0 komentarzy
Osobówka uderzyła w betonowy przepust i dachowała
W niedzielę 21 grudnia w miejscowości Rumunki w gminie Gąbin doszło do poważnego zdarzenia drogowego. Kierujący audi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z
[...]
0 komentarzy
Zderzenie busa z osobówką – jedna osoba trafiła do szpitala
Dziś, około godziny 7:00, na skrzyżowaniu dróg w rejonie Nowego Miasta, doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów. Osobówka uderzyła w betonowy
[...]
0 komentarzy
Dzika zwierzyna na drodze. Zdarzenie w Nowych Kucicach
Nieprzewidywalne zachowanie dzikich wciąż stanowi zagrożenie dla kierowców. W sobotni wieczór w Nowych Kucicach kierowca, reagując na nagłe wtargnięcie sarny na jezdnię, wykonał
[...]
0 komentarzy
Zderzenie pojazdów na DW740
W poniedziałek (22.12) w Mleczkowie na drodze wojewódzkiej nr 740 doszło do wypadku drogowego, w którym jedna osoba została ranna. Apelujemy o ostrożność.
[...]
0 komentarzy
Driftowanie zakończyli słonymi mandatami
Driftowanie, czyli celowe wprowadzanie pojazdu w poślizg, budzi duże emocje, a gdy odbywa się w miejscach do tego nieprzeznaczonych, stwarza poważne zagrożenie dla
[...]
0 komentarzy
Czołowe zderzenie osobówek na DK92 – cztery osoby trafiły do szpitala
18 grudnia na drodze krajowej nr 92 w Lisicach doszło do wypadku drogowego. W wyniku zderzenia pojazdów do szpitala trafiły cztery osoby. Policjanci
[...]
0 komentarzy
Pijany kierowca uderzył w drzewo i uciekł. Wpadł wraz z kolegą, który posiadał narkotyki
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, a po krótkim pościgu uderzył samochodem
[...]
0 komentarzy
Zderzenie osobówek w Ząbkach
20 grudnia w Ząbkach doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Na miejscu niezwłocznie pojawiły się wszystkie niezbędne służby ratunkowe – straż pożarna, dwa
[...]
0 komentarzy
Samochód osobowy uderzył w drzewo
21 grudnia w Jadowie, kierujący pojazdem osobowym stracił panowanie nad autem, które następnie uderzyło w drzewo przy jednej z lokalnych dróg. Zderzenie osobówek
[...]
0 komentarzy
Zderzenie osobówek na S8. Jedno z aut przewróciło się na bok.
20 grudnia w godzinach porannych na trasie S8 w okolicach wsi Dybów-Kolonia w gminie Radzymin doszło do poważnego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch
[...]
0 komentarzy
Dachowanie na DK 62
19 grudnia przed godziną 12 strażacy z PSP w Wyszkowie otrzymali informację o zdarzeniu drogowym w okolicach Kamieńczyka na drodze krajowej nr 62.
[...]
0 komentarzy
Tragiczny wypadek na DK50 – zderzenie ciężarówki i dwóch osobówek
19 grudnia po godzinie 19.00 na drodze krajowej nr 50, na wysokości miejscowości Skrzynki, doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. W zderzeniu
[...]
0 komentarzy
Pożar w przychodni w Kobyłce
19 grudnia do Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie wpłynęło zgłoszenie o pożarze w budynku przychodni zdrowia w Kobyłce przy ul. Załuskiego. Zgodnie z
[...]
0 komentarzy
Zderzenie osobówek w Woli Rasztowskiej
19 grudnia w Woli Rasztowskiej doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Do zdarzenia, które miało miejsce na jednej z lokalnych dróg, natychmiast skierowano siły
[...]
0 komentarzy

