W piątek 23 czerwca około godziny 18:30 operator numeru ratunkowego odebrał dramatyczny telefon od rodziny mężczyzny, który zasłabł w gołębniku na jednej z posesji przy ulicy Rejtana w Markach. Dostęp do nieprzytomnego 69 – latka był utrudniony ponieważ pomieszczenie dla ptaków znajdowało się na wysokości około 2 metrów.

Na pomoc poszkodowanemu natychmiast ruszyła sąsiadka – pielęgniarka. Za chwilę dołączył Zespoł Ratownictwa Medycznego oraz straż pożarna z PSP Wołomin i OSP Marki. Życie nieprzytomnego mężczyzny wisiało na włosku. Doszło do zatrzymania krążenia i oddechu. Ratownicy rozpoczęli reanimacje i błyskawicznie zaintubowali pacjenta. W tym czasie strażacy podawali butle z tlenem i asystowali medykom w każdej sekundzie walki o zdrowie człowieka. Po kwadransie przywracania funkcji życiowych i usilnym staraniom ratowników pojawił się oddech i tętno. Strażacy za pomocą deski ortopedycznej bardzo szybko przetransportowali mężczyznę do karetki. Dalej poszkodowanym zajęli się już lekarze z szpitala Bródnowskiego.
Autor: JP, WWL112.PL
Foto: [Reporter007]
Źródło: portal informacyjny WWL112.PL
Więcej wiadomości z Mazowsza
Pożar samochodu w Zielonce
Czarna seria wypadków z udziałem pieszych
Pożar pustostanu w Turowie
Pies przetrzymywany w brudzie, odchodach, w stanie rażącego wychudzenia i bez pokarmu, chory i pozbawiony opieki weterynaryjnej
Udaremniony przemyt papierosów balonem
Brawurowa prędkość i niebezpieczne manewry kierowców na S7
Nie wolno strzelać do dzików – przypomnienie zasad bezpieczeństwa
Poważny wypadek z udziałem trzech pojazdów. 18-latek trafił do szpitala śmigłowcem LPR
Niewybuchy w ziemiach Mazowsza
Policja poszukuje świadków potrącenia pieszej ze skutkiem śmiertelnym
Uwaga na oszustów podszywających się pod Zastępcę Dyrektora Biura Kryminalnego KGP
Ciężarówka na boku na DK92
Wyrok Sądu w sprawie Marzeny K., matki niepełnosprawnego Kacpra oskarżonej o usiłowanie zabójstwa
Tragiczny wypadek na DK50
