Garwolińscy policjanci przypominają o obowiązku dokładnego odśnieżania samochodów przed jazdą. Zwłaszcza kierowcy ciężarówek powinni dokładnie usunąć zalegający śnieg i lód z dachów, plandek i zabudowań przyczep i naczep. Wczoraj doszło do kolejnego uszkodzenia szyby pojazdu, na który z ciężarówki spadły lodowe bryły. Kierowca, który doprowadził w ten sposób do zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym został ukarany mandatem w wysokości 1100 zł i 10 punktami karnymi.
Niemal każdej zimy możemy się przekonać, że wielu kierowców zapomina, że odśnieżenie auta to ich obowiązek. Jazda z warstwą śniegu na dachu, czy z szybami pokrytymi lodem zagraża nie tylko samym kierującym i pasażerom takich pojazdów, ale także innym kierowcom. Warstwa lodu na szybach ogranicza widoczność, a spadający z dachu śnieg utrudnia jazdę kierowcom poruszającym się za nami.
Niedawno informowaliśmy o skutkach groźnej kolizji, spowodowanej przez spadający z samochodu lód Spadający z dachu busa lód uszkodził dwa samochody. Wczoraj (11.01) około godz. 14 policjanci zostali poinformowani, że na trasie S17 na obwodnicy Garwolina na pasie w kierunku Lublina doszło do podobnego zdarzenia. Na miejscu policjanci ustalili, że z dachu ciężarowego volvo na jadący za nim pojazd renault spadły kawałki lodu, które uszkodziły szybę czołową auta. W związku z uszkodzeniami policjanci musieli zatrzymać dowód rejestracyjny renault. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca ciężarówki został ukarany mandatem w wysokości 1100 zł i 10 punktami karnymi.
Policjanci nieustannie apelują. Bądźmy odpowiedzialni za nas i za innych użytkowników dróg i poświęćmy kilka minut na dokładne odśnieżenie samochodów.
podkom. Małgorzata Pychner
Więcej wiadomości z Mazowsza
138 km/h w obszarze zabudowanym. 54-letni kierujący stracił prawo jazdy.
Kolejny nietrzeźwy sternik na wodach Narwi
Niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym przestrogą dla kierowców
Zderzenie BMW z łosiem
Pożar lasu na poligonie
Podawał się za pilota linii lotniczych. Przez oszusta matrymonialnego 36-latka straciła 30 tys. zł.
Na zielonej strzałce pojechał prosto. Doprowadził do zdarzenia drogowego.
Policja poszukuje świadków kradzieży
Zaginiony Stanisław Rzetelski
Kolizja na skrzyżowaniu DW 631 z ulicą Dworkową
„Tata bije mamę”, takie zgłoszenie odebrał dyspozytor
Okradł auto ze sprzętu wartego 80 tys. złotych
Nie przejechał obojętnie, pomógł poszkodowanemu w wypadku
Łoś spacerujący ulicami na Bemowie wrócił do lasu
