W sobotę 25 marca gęsty dym i płomienie pojawiły się nad ranem na poddaszu sali bankietowej przy ulicy Ogólnej w Markach.
Na pomoc natychmiast ruszyły straże pożarne z całej okolicy; JRG 15 Warszawa, PSP Wołomin, OSP Marki, OSP Zielonka i OSP Radzymin. Na miejscu pojawił się również komendant wołomińskiej straży st. bryg. Wiesław Drosio oraz oficerowi operacyjni z komendy wojewódzkiej. Ogniem objęta była cała górna cześć budynku. Pracujące w środku osoby zdołały się w porę ewakuować na zewnątrz. Tylko dzięki natychmiastowej reakcji kilkudziesięciu ratowników udało się opanować pożar i uratować chociaż część nowo powstałej i w pełni już wyposażonej sali weselno – bankietowej. Na razie nie wiadomo co było bezpośrednią przyczyną pojawienia się ognia. Szczegóły będzie teraz ustalać policja. Jedno jest pewne straty jakie wywołał żywioł są ogromne. W przyszłym tygodniu w tym miejscu miała odbyć się jedna z pierwszych imprez okolicznościowych.
Autor: JP, WWL112.PL
Foto: [Reporter001]
Źródło: portal informacyjny WWL112.PL
Więcej wiadomości z Mazowsza

Motocykl uderzył bok auta osobowego. Na pomoc przyleciał śmigłowiec LPR.

Auto wyjechało wprost pod skuter

Policja zatrzymała dilerów mefedronu

Oszukała kilkaset osób zbierając na leczenie nieistniejącej choroby – 33-latka usłyszała 480 zarzutów

Tragiczny początek długiego weekendu na drogach Mazowsza

„Włoska robota” – „Kobra” odzyskała skradzionego we Włoszech Fiata

Potrącenie 11-letniego rowerzysty. Policjanci z poszukują świadków wypadku.

Areszt dla podejrzanego o zabójstwo w Wołominie

Zabójstwo w Wołominie. Prokuratura postawiła zarzuty.

Był pijany i wymachiwał naładowanym pistoletem – miał zezwolenie jedyni na broń gazową

Kieszonkowiec został złapany dzięki reakcji świadków

Ukradli markowe ubrania, ale już nie zdążyli z nimi uciec

Spowodował dwie kolizje po pijaku – na dodatek miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów

Oszukiwał za pomocą kodów BLIK – zdradziły go nerwy przy bankomacie
