W miejscowości Krusze doszło do groźnie wyglądającej kolizji dwóch pojazdów. Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, które zabezpieczyły teren zdarzenia i udzieliły pomocy uczestnikom.
Szybka reakcja i sprawna akcja ratunkowa
Zdarzenie miało miejsce na skrzyżowaniu, gdzie z nieustalonych jeszcze przyczyn doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych. Na miejsce wezwano Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą Wołomin (Posterunek Tłuszcz) oraz Ochotniczą Straż Pożarną w Kruszu. W działaniach brały również udział zespół ratownictwa medycznego oraz policja, która zajęła się wyjaśnianiem okoliczności kolizji.
Bezpieczeństwo na drogach priorytetem
Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie odniósł poważnych obrażeń.. Strażacy zabezpieczyli pojazdy i usunęli z jezdni ewentualne zagrożenia, przywracając płynność ruchu. To kolejny przykład na to, jak ważna jest ostrożność na drogach, zwłaszcza w miejscach o ograniczonej widoczności i wzmożonym ruchu. Służby apelują do kierowców o zachowanie czujności i dostosowanie prędkości do warunków drogowych.
fot: st. ogn. Adam Nowak / Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie
Więcej wiadomości z Mazowsza

Katastrofa budowlana na ulicy Warszawskiej w Wołominie

Wypadek na ul. Piłsudskiego w Markach. Motocyklista trafił pod opiekę medyczną

CBŚP uderza w mafię śmieciową – 46 zatrzymanych, tysiące zarzutów

Z wesela prosto w ogrodzenie. Pijany kierowca zatrzymany dzięki zgłoszeniu świadka i reakcji policjanta po służbie

O krok od tragedii – policjanci uratowali życie mężczyźnie leżącego na torach

Policjanci rozbili gang złodziei samochodów na terenie powiatu wołomińskiego

Papierosy bez akcyzy przechowywał w garażu

Zderzenie dwóch samochodów na DK S7. Interwencja służb w rejonie Zakroczymia

Zderzenie dwóch aut w Łomnie Las. Na miejscu kilka jednostek i zespół ratownictwa medycznego

Mężczyzna jechał na dachu własnego auta. Po kolizji zaczął uciekać nago

Wypadek ciężarówki na trasie S7. Nocna akcja ratunkowa – działania służb przez kilka godzin

Wypadek w Anastazewie

Podpalacz sam na siebie zadzwonił na Policję i przyznał się do spowodowania dwóch pożarów

Pościg za pijanym kierowcą. W organizmie miał 3 promile.
